Czwartek z kryminałem - Top 10 autorów

         

Wiele osób zasięga u mnie porady, co do wyboru interesujących kryminałów. Schlebia mi niesamowicie, że sugerujecie się moimi opiniami. Oczywistym jest, że kryminały i thrillery czytam najchętniej, a więc to na ich temat mam najwięcej do powiedzenia. Dlatego postanowiłam, że stworzę serię postów, która przybliży Wam moje czytelnicze zainteresowania i być może ułatwi Wam wybór kolejnej lektury lub zainspiruje do poznania nowego autora. 

Na początek przedstawię Wam moich top autorów. Tych, piszących mrożące krew w żyłach historie, ale i tych, którzy są mistrzami kryminalnej zagadki, a której rozwiązania nie odgadniecie do końca. To autorzy, których polecam w ciemno, bo wiem, że żadna z ich książek nie zawiedzie. 

1. Harlan Coben

 

Król nad królami. Kto nie zna jego książek? Przyznawać się szybko! 

Amerykański pisarz. Naliczyłam, że napisał 29 książek, z których prawie wszystkie przetłumaczono na język polski. Z książkami Cobena kojarzę wydawnictwo Albatros. 

Kryminały Cobena charakteryzują się ciekawymi pomysłami na fabułę, niespodziewanymi zwrotami akcji i zaskakującymi zakończeniami. Większość osób, które zetknęły się z piórem Cobena, wraca do jego twórczości. 

Najbardziej polecam serię o Myronie Bolitarze, który wraz z przyjacielem Winem, wplątują się w nieciekawe historie, a ich sposób na wybrnięcie z kłopotów zawsze jest popisowy. Polubicie tę dwójkę, gwarantuję!

Zapewne zgodzą się ze mną 
Dominika z https://dominika-m.blogspot.com/ 
i Paula http://www.ruderecenzuje.pl/

Na podstawie książek Cobena powstały filmy i seriale, m.in. Nie mów nikomu, Porzucony, Jedyna szansa.

Recenzja "Zostań przy mnie"


2. Tess Gerritsen

Pani Tess pisze różnego rodzaju książki, umiejętnie łącząc gatunki. Od mocniejszych kryminałów po łagodniejsze thrillery. Czasem nie potrafię rozgryźć jej stylu, choć w sumie ta różnorodność jest atutem. 

Gerritsen to amerykańska pisarka, która z zawodu jest lekarzem. Wikipedia podpowiada, że napisała 27 powieści. Wśród nich znajdziemy w szczególności romanse kryminalne, które polubiłam najmniej i thrillery medyczne. Z powodu wykonywanego zawodu, większość książek Gerritsen zawiera wątki medyczne, które nie są skomplikowane dla przeciętnego czytelnika, a nadają charakteru jej książką. 

Szczególnie polubiłam serię o policjantce Jane Rizzoli, która współpracuje z patologiem sądowym Maurą Isles. W swoich kryminałach medycznych Tess nie stroni od mocniejszych opisów zbrodni, ale obok prowadzonego śledztwa, skupia się również na życiu bohaterek.

Recenzja "Umrzeć po raz drugi"

Recenzja "Ogród kości"

Recenzja "Opary szaleństwa/Nosiciel"

3. Simon Beckett

    

Nie boisz się drastycznych opisów denatów i miejsc zbrodni? Beckett zapewni Ci dreszczyk emocji.

Brytyjski dziennikarz i pisarz. Zasłynął serią kryminałów o doktorze Davidzie Hunterze - antropologu sądowym. Do tej pory ukazało się 5 książek tej serii, ostatnia "Niespokojni zmarli" w maju tego roku. 

Kryminały Becketta charakteryzują się antropologicznymi ciekawostkami, dotyczącymi stadiów rozkładu zwłok (np. topielców). Beckett będąc dziennikarzem, zbierał materiały na "Trupiej farmie", słynnym miejscu, gdzie bada się, co dzieje się ze zwłokami po śmierci. Stąd jego zainteresowanie antropologią. Dla niektórych opisy mogą być nawet zbyt dosadne i obrazowe. Na pewno dodają książce wyrazu i charakteru. Poza tym akcja jest zawsze ciekawie skonstruowana, a bohater sympatyczny.

Uwielbiam jego książki! Ma mistrzowskie pomysły na zbrodnie, a jego obrazowo skonstruowane opisy zwłok i ciekawostki antropologiczne, są tym co kryminałomaniacy lubią najbardziej :)

Recenzja "Niespokojni zmarli"


4. Jo Nesbo

            

Ten specyficzny autor, nie każdemu przypadnie do gustu. Jego kryminały są oryginalne i czasami "ciężkie" w odbiorze. Ale według wielu uważany za mistrza - zaliczam się do tej grupy.

Norweski pisarz, muzyk poprockowy. Świat pokochał go za cykl kryminałów, w których głównym bohaterem jest Harry Hole. Ale i inne jego książki cieszą się dużą popularnością. Nesbo spowoduje, że uwierzysz w niemożliwe. Jego bohaterowie nie cofną się przed niczym. Schronienie się w odchodach w wychodku, uciekając przed mordercą? Tylko Nesbo ma takie pomysły :)

Z ciekawostek: Nesbo napisał również serię książek dla dzieci.

Recenzja "Łowcy głów"

5. Camilla Lackberg

Podczas czytania jej książek, zakiełkowała we mnie myśl o prowadzeniu bloga. Rozsadzały mnie emocje, które chciałam przekazać światu. Dzięki Camilla - bez Ciebie by mnie tu nie było. 

Lackberg napisała serię książek o pisarce Erice Falck, która oprócz pisania i wychowywania dzieci, pomaga swojemu mężowi-policjantowi, w znajdowaniu morderców. Jak na małą mieścinę, w której żyją, Fjalbacka jest prawdziwą wylęgarnią tajemnic i kolebką przestępców. 

Do czysto kryminalnej akcji, Lackberg wplata również wątki obyczajowe. Dzięki temu można poczuć sympatię do bohaterów, którzy oprócz prowadzenia śledztw żyją "normalnym" życiem i mają przyziemne problemy. 

Lubię Lackberg, dlatego nie przeczytałam jeszcze wszystkich części. Już na początku obiecałam sobie "dozowanie" jej książek, aby za szybko się nie skończyły. Na szczęście w listopadzie premiera już 10 części sagi "Czarownicy"!

Recenzja "Księżniczka z lodu"

6. Karin Slaughter

     

Kolejna kobieta w zestawieniu. Zastanawiam się skąd biorą się pomysły na tak brutalne i wyszukane zabójstwa w głowie tej niepozornej Pani. 

Amerykańska pisarka. Do tej pory napisała kilkanaście książek, większość w ramach dwóch serii: Hrabstwo Grant i Will Trent. Niestety, jeszcze nie wszystkie przełożono na język polski. 

Książki Slaughter charakteryzują się mocną analizą tła zbrodni, zarówno przyczyn społecznych, jak i psychicznych.W końcu za każdym przestępstwem kryje się motyw. Gdy dodamy do tego niezwykle dosadne opisy zbrodni i nieszablonowe pomysły, mamy kryminał idealny. Jednak uprzedzam - nie każdy wczuje się w tak mocne kryminały. 

Recenzja "Płytkie nacięcie"



8. Jorn Lier Horst

Do tej pory przeczytałam tylko jedną książkę Horsta, jednak już wskoczył na moją listę, dlatego na mojej półce mam już kolejne 3 części w kolejce do przeczytania.

Norweski pisarz. Horst był policjantem, więc jego kryminały cechuje realizm, często inspirowane są rzeczywistymi śledztwami, nad którymi pracował w przeszłości. W swoich książkach skupia się na pracy policjantów. Sam zaznacza, że starał się wykreować bohaterów swoich książek na "prawdziwych" policjantów i przedstawić jak w rzeczywistości wygląda ich praca nad sprawami zabójstw. Nie chciał tworzyć kolejnych wyidealizowanych postaci, czy często spotykanych w kryminałach policjantów rozwodników, czy alkoholików. 

Czytając jego książki, z tyłu głowy ma się myśl: "to wydarzyło się naprawdę". To zdecydowany atut. Horst często opisuje nierozwiązane dotąd sprawy, choć w jego książkach znajdują swoje zakończenie, a sprawcy zostają schwytani. Czy chociaż w ten sposób chce oddać sprawiedliwość ofiarom, a może przypomnieć o sprawach po latach, z nadzieją, że znajdą się nowe dowody?

Recenzja "Kluczowy świadek" 

9. Remigiusz Mróz
   

Z kolei ten Pan, wpisuje się doskonale w mój kryminalny gust, biorąc pod uwagę rynek polski. Pisze na światowym poziomie, ma mroczne i zaskakujące pomysły. I jest prawnikiem, za co lubię go jeszcze bardziej :)

Od 2013 roku napisał już (uwaga!) 23 powieści. Tworzy kilka serii: z komisarzem Forstem, z Joanną Chyłką, Parabellum, w kręgach władzy, a oprócz tego wspaniałe, jednoksiążkowe powieści. Mistrzowsko łączy gatunki i doskonale odnajduje się w różnej tematyce. Od kryminałów prawniczych, po powieści historyczne, wciela się w umysły zdeprawowanych morderców, nie stroni od tematyki politycznej. Każdy z jego pomysłów jest oryginalny i dopracowany, akcja zawrotna, a jej zwieńczenie niespodziewane i szokujące. Bohaterowie są charakterystyczni i barwni. Jeśli ktoś nie poznał jeszcze Chyłki, to musi koniecznie. 

Ostatnio Mróz przyznał się do pisania pod pseudonimem. Kojarzycie Ove Løgmansbø i jego Trylogię z Wysp Owczych? Tak - to Mróz we własnej osobie. Swoim wyznaniem sprawił dużą niespodziankę czytelnikom. 

Skąd bierze inspiracje i siły do pisania tak wielu powieści, łącząc to wszystko z pracą? Nie wiem, ale podziwiam. 

Recenzja "Kasacja"



10. Kristina Ohlsson

Jej pierwszą książkę czytałam bardzo dawno temu, ale zapadła w mojej pamięci tak mocno, że do dziś uważam ją za jeden z najlepszych kryminałów, jakie czytałam.

Szwedzka pisarka, politolog, analityk policyjny, była urzędniczka ds. zwalczania terroryzmu w OBWE, wcześniej pracowała w szwedzkich służbach specjalnych i ministerstwach. Tak bogaty życiorys i doświadczenie muszą mieć przełożenie na książki, zwłaszcza w kwestii pomysłów i fabuł zaczerpniętych praktyki zawodowej. 

W książkach Ohlsson znajdziemy wyraźnie zarysowane tło obyczajowe, szeroko przedstawia psychikę i motywy działania sprawców, ale skupia się również na drugiej stronie - policjantach. W serii o Fredrice Bergman pokazuje drugą stronę medalu pracy w policji, ale też zwraca uwagę na sytuację kobiet w tym zawodzie, które często są niedoceniane, a wiele razy traktowane niesprawiedliwie, tylko ze względu na swoją płeć. 

Wiele kryminałów mam już za sobą, ale jeszcze więcej (na szczęście!) przede mną. To samo dotyczy autorów. Zdaję sobie sprawę, że moja lista będzie ruchoma i zapewne jeszcze nie jedno nazwisko do niej dopiszę. A może ktoś straci w moich oczach. Przede mną wieczory z Hjorthem i Rosenfeldem, Lee Childem, Chrisem Carterem, Alex Marwood, Hakanem Nesserem, Leifem GW Perssonem, Charlote Link, Katarzyną Bondą i wieloma innymi.

Jacy są Wasi ulubieni autorzy kryminałów? Będę wdzięczna za odpowiedzi - może dopiszę do listy kolejnych :)