wtorek, 12 kwietnia 2016

#3 "Zostań przy mnie" Harlan Coben


Tytuł: Zostań przy mnie
Autor: Harlan Coben
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 464
Okładka: miękka


"Przeszłość nigdy nas nie opuszcza. Choćby ją zapakować w pudła i upchnąć w jakiejś szafie, tak jak pudła z gratami, które się przechowuje lecz nigdy nie otwiera, i tak pewnego dnia, kiedy dopadnie nas prawdziwy świat, idziemy do tej szafy i przeglądamy zawartość pudeł."


Megan Pierce jest typową panią domu z amerykańskiego przedmieścia. Jej świat kręci się wokół męża, dzieci i małej społeczności, w której funkcjonuje. Jednak przeszłość Megan skrywa tajemnicę, o której próbowała zapomnieć. Przed laty mieszkała w Atlantic City, gdzie znajomi znali ją pod imieniem Cassie. Okazuje się, że ta perfekcyjna żona i matka żyła w świecie pełnym niebezpieczeństwa i seksu, do którego z utęsknieniem wzdycha. Tak oto poznajemy bohaterkę, która będąc striptizerką, zrealizowała swój american dream. 

Megan, a właściwie Cassie, została zmuszona do opuszczenia Atlantic City i porzucenia swojego ówczesnego chłopaka - Raya. Od tego momentu życie Raya stanowiło pasmo nieszczęść. Wydaje się, że wszystkiemu winien był zawód miłosny, jednak prawda jest zgoła inna. Coś wydarzyło się wiele lat temu, coś co odcisnęło piętno na życiu bohatera. 

"Czasem, w chwili gdy Ray Levine robił zdjęcie i błyskał flesz jego aparatu, widział krew. Wiedział oczywiście, że widzi ją tylko oczyma wyobraźni, ale czasem, tak jak teraz, obraz był tak realny, że musiał odjąć aparat od oka i uważnie obejrzeć ziemię przed sobą."


Ginie młody chłopak, co popycha Cassie do rozliczenia się z przeszłością. Kontaktuje się z detektywem Broomem, aby opowiedzieć wydarzenia z nocy, gdy uciekła. Znalazła wtedy zwłoki klienta, Stewarta Greena, który znęcał się nad nią fizycznie, a za sprawcę uznała swojego ex-chłopaka. Tymczasem ktoś twierdzi, że widział Greena.. W dodatku okazuje się, że Megan jest na celowniku płatnych zabójców.


Pozornie niepowiązane zaginięcia stanowią element długiego łańcucha zbrodni. Co się działo z Greenem przez te wszystkie lata? Dlaczego każdego roku znika jeden mężczyzna? I wreszcie, co to ma wspólnego ze świętem Mardi Grass i Cassie?  Przeczytajcie :) 


Sięgając po kolejną książkę Harlana Cobena, miałam gwarancję, że nie będę rozpaczać nad straconym czasem. W przypadku tego tytułu, miałam również pewne obawy, jak wypadnie na tle mojej ulubionej serii z Myronem Bolitarem. Wypadła całkiem przyzwoicie.


Co do bohaterów. Megan/Cassie jest dziwną bohaterką, a w pewnym sensie hipokrytką. Przeciętny człowiek, na jej miejscu, starałby się zapomnieć o tak niechlubnej przeszłości. Ona jednak tęskni za swoim dawnym życiem, ryzykując utratę obecnego. 


O Rayu można powiedzieć niewiele, oprócz tego, że pije i wciąż kocha Cassie, co nie wyszło mu na dobre. 


Detektyw Broome to typowy detektyw. Z problemami, z żoną która odeszła, ale ogólnie jest rozsądny i wzbudza sympatię czytelnika. 


Postacie Kena i Barbie - zabójców do wynajęcia - są, według mnie, za bardzo przerysowane. Nie wnoszą nic interesującego do fabuły. 


Jak to bywa w książkach Cobena - wszystko ma szczęśliwe zakończenie. Zagadka zostaje rozwiązana, Megan zostają wybaczone skrywane sekrety, Ray znajduje pracę i wszyscy są szczęśliwi. Dość szybko domyśliłam się, kto stał za zaginięciami, ale wiadomo - każdy domyśli się na innym etapie. 


Podsumowując, pozycja godna polecenia, jednak nie jest moją ulubioną. Coben chyba zawsze daje radę. 


Ocena: 7/10



2 komentarze:

  1. Czytałam kilka powieści Harlana Cobena, ale ten tytuł nadal przede mną. Podoba mi się tematyka więc z chęcią po niego sięgnę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że Coben jest autorem takiego formatu, że warto przeczytać wszystkie jego książki. Wiadomo, są lepsze i gorsze, ale jeszcze nie spotkałam się z totalnie złą :) W każdym razie "Zostań przy mnie" polecam! Pozdrawiam :)

      Usuń