środa, 20 lipca 2016

#14 "Płytkie nacięcie" Karin Slaughter



Tytuł: Płytkie nacięcie
Autor: Karin Slaughter
Wydawnictwo: WAB
Liczba stron: 446


"Kobiety potrafią się znęcać nad dziećmi dużo bardziej sadystycznie niż mężczyźni. Moim zdaniem, bierze się to stąd, iż są przekonane, że wszystko ujdzie im na sucho. Bo nikt nie uwierzy, że potrafią skrzywdzić dziecko."


Na wstępie ostrzeżenie. Książka dla ludzi o mocnych nerwach. Myślę, że nie każdy będzie w stanie ją przeczytać. Czytałam różne kryminały, ale ten był wyjątkowo ciężki.

W małym miasteczku dochodzi do przerażającego zdarzenia. Trzynastoletnia dziewczynka Jenny, mierzy z broni do swojego przyjaciela Marka. Policjant Jeffrey Tolliver, będący świadkiem wydarzeń, staje przed dramatycznym wyborem. Strzela, a dziewczyna pada martwa. 


W tym samym czasie, doktor Sara Linton, znajduje w toalecie zwłoki noworodka. Wszystko wskazuje na to, że Jenny właśnie zabiła swoje dziecko. Dlaczego próbowała zabić również Marka? Sekcja zwłok przynosi zdumiewające rezultaty. Śledztwo komplikuje się coraz bardziej. Zrozpaczona matka obwinia policję za śmierć Jenny. Nikt nie wie, dlaczego dzieciaki się pokłóciły. Jednak nic nie jest takie, na jakie wygląda. Dzieci, pod maską normalności, kryją swoje cierpienie i sekrety. Okazuje się, że ktoś je krzywdził, pod nosem policji i lekarki. Krzywdził okrutnie.



Na usta ciśnie się słowo: wow. Nie wiem, czy kiedykolwiek czytałam równie mocną książkę. Akcja i napięcie budowane mistrzowsko. Nawet nie podejrzewałam, jaki będzie finał. A finał był tragiczny. 

Nie chcę zdradzać fabuły, ale czuję się w obowiązku, żeby Was ostrzec. Bo myślę, że wątki pedofilskie nie dla każdego. Jeżeli, jednak żadnego kryminału się nie boisz - ta książka jest dla Ciebie. W sumie spełnia moje oczekiwania, co do kryminałów, w 100%. 

Mam problem ze zrecenzowaniem tej książki, bo cokolwiek napiszę, ujawnię za dużo. Akcja toczy się bardzo szybko, każdy element intrygi kryminalnej jest niesłychanie ważny. Musicie mi więc uwierzyć, że warto. 

Slaughter wykreowała ciekawych bohaterów. Policjant Jeffrey współpracuje z byłą żoną, doktor Sarą. Policjantka Lena padła ofiarą religijnego fanatyka. Przetrzymywał ją przybitą gwoździami do podłogi, faszerował narkotykami, gwałcił. Teraz musi otrząsnąć się z traumy.

Książka wywołała we mnie wiele emocji, a wręcz porządnie mną wstrząsnęła. Na pewno zapamiętam ją na długo. Podziwiam Slaughter za podjęcie trudnego tematu. 

Polecam bardzo, choć nie wszystkim. 

Ocena: 9,5/10


6 komentarzy:

  1. Jeszcze nic nie czytałam tej autorki, a ta książka wydaje się naprawdę dobra, więc jeśli będę mała okazję, to się w nią zaopatrzę. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie super! :) Wczoraj wypatrzyłam w namiocie z książkami kilka jej książek po 16 zł, więc jutro biegnę kupować :D

      Usuń
  2. Wnioskuję, że ta książka będzie wręcz idealna dla mnie. Świetny opis, uwielbiam takie mocne książki. Aczkolwiek jak wyobraziłam sobie Lenę przygwożdżoną do podłogi to aż ciarki mnie przechodzą. Mam nadzieję, że uda mi się w najbliższym czasie dorwać tę książkę, oraz pierwszy tom. :)
    Pozdrawiam ciepło! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest mocna! Ale dla nas to chyba dobrze :D Teraz poluję na wszystkie jej książki.

      Usuń
  3. Widzę, że kolejna książka pani Slaughter porusza trudne tematy, a przy okazji trzyma cały czas napięcie. Z chęcią wrócę do twórczości autorki, a ta pozycja wydaje się dla mnie idealna. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jupi, kolejna wielbicielka dobrych kryminałów :D Mało nas w świecie opanowanym przez fantastykę i young adult. Slaughter stała się moją nową ulubienicą :) Pozdrawiam :)

      Usuń